Czas przestać robić z tego tajemnicę prawda? Panie i panowie, uchylamy rąbka tajemnicy!
Muszkieter
Realny Dowód
Prawdziwa Tożsamość: Piotr Matysiak
Wiek: 24 lata
Wykonywany zawód: Urzędnik Państwowy - Komornik
Miejsce Zamieszkania: Bydgoszcz
Orientacja: Zdecydowanie hetero
Związek: Chłopak - Sara
Fikcyjny Dowód
Jawna Tożsamość:
- Imię: Pietruch
- Płeć: Mężczyzna
- Rasa: Człowiek
- Wiek: 24
- Klasa: Muszkieter (Specjalizacja wojownika)
Ogóly opis: Piotr to sympatyczny człowiek, szybko zdobywający przyjaciół, bardzo opanowany i spokojny, a także cierpliwy. Jednak jest trochę leniwy i lubi sobie długo pospać. Na co dzień trzyma się Kodeksu Muszkieterów i jest dżentelmenem, bardzo lubiącym komplementować urodziwe panie, ale zdecydowanie nie jest kobieciarzem. Jest znany jako mistrz szpady.
Biografia: Pietruch zawsze był luźnym, przyjacielskim człowiekiem i szybko zdobywał nowe znajomości. Jego umiejętność do znajdowania się we właściwym miejscu w właściwym czasie stworzyła mu doskonałą reputację. Jadąc z górki został Czarnym Krukiem, a potem niespodziewanie... zakochał się w najfajniejszej dziewczynie, jaką kiedykolwiek widział - Sarze. I to ze wzajemnością. Spotkali się poza grą i zostali parą. Wtedy zaczęło być gorzej. Gra upadła, a miłość jego życia zaczęła się walić, gdyż chociaż wydawałby się idealnym chłopakiem, to tylko na papierze, bo jego uprzejmość i flirtowanie czasem sprawiała mu zbyt dużo problemów. Sara nie będąc pewna, czy między nimi jest to coś, więc rozdzielili się na jakiś czas, by wszystko przemyśleć, oficjalnie pozostając parą.
Skrywane Fakty:
- Tytuł: Zakamuflowany Muszkieter
- Pietruch jest Dwuklasowcem
- Główna klasa: Łotr
- Drugorzędna klasa: Muszkieter (Specjalizacja wojownika)
- Dodatkowy Zarobek/Hobby: Korzystając z tego, że jest komornikiem, ogląda mieszkania dłużników i rozgląda się za cennymi rzeczami, by później w najbliższych dniach zjawić się i wprowadzić biedaków w jeszcze większe kłopoty finansowe.
- Wady: Pietruch jest kleptomanem i ma sroczy zmysł. Oznacza to, że gdy tylko wpadnie mu w oko jakaś błyskotka, będzie instynktownie dążył do jej zdobycia. Tak samo ma się z kobietami, jednakże za żadne skarby nie prześpi się z panienką, pamiętając o Sarze.
- Zalety: Jest bardzo zwinny i ma idealny zmysł równowagi, jak i jest bardzo pewny siebie. Ma większe szanse, niż pozostali, by komuś wyperswadować coś i nie co mniejsze niż zastraszenie.
- Rash i Patryk są jedynymi z CK, którym uchyli rąbka tajemnicy, głównie dlatego, że będzie potrzebował ich pomocy.
- W BR również był słynny Zakamuflowany Muszkieter i wielu próbowało go dorwać, w tym Czarne Kruki, jednakże Pietruch przez to, że był CKiem zawsze wymijał się nieprzyjemnym spotkaniom ze swoimi towarzyszami, pozostając anonimowy do samego końca.
Ogólny Opis: Zakamuflowany Muszkieter jest zwinnym mistrzem szpady, unikającym za wszelką cenę zbytniego rozlewu krwi nawet na bandytach, ale wie, że czasem jest to naprawdę niezbędne. Ma sławę, że potrafi włamać się wszędzie i do wszystkiego. Jak to zabójcy lubi korzystać z linek, jednakże nie by walczyć nimi, a by dzięki nim dostawać się w niedostępne miejsca, czy się popisywać. Kodeks Muszkietera odzywa się w nim tak samo często, jak w codzienności i jest bardzo uprzejmy.
Partner in Crime
Takadashi
Skrócona historia BR: Jednakże wbrew wszystkim historiom, Zakamuflowany Muszkieter miał swojego wiernego pomocnika Takadashiego (PL: Lojalny), który często uprzedzał go o niebezpieczeństwie, dostarczał informacje, pokazywał się publicznie i ubezpieczał tyły. Występował w roli chowańca, którego odgrywał sam Pietruch.
Jednakże w rzeczywistości rolę Takadashiego przejął wierny najlepszy (Po Jokerze) przyjaciel Andrzej Skrzypczak.
Skrócony Dowód:
Tożsamość: Andrzej Skrzypczak
Wiek: 24 lata
Zna Pietrucha z: Gimnazjum i liceum
Wykonywany zawód: Informatyk
Miejsce zamieszkania: Warszawa
Rola: Znajduje i przekazuje plany budynku Pietruchowi, a także najlepszą drogą ucieczki i prowadzi go, jak w Comandosie ukrywając przed policją za pomocą własnej satelity.
Nowa Postać:
Tożsamość: Takadashi
Rasa: Kotołak
Klasa: Steathl Companion
Rola: Takadashi potrafi być niewidzialny, wtedy nie może zbytnio interweniować fizycznie - np. ogłuszyć kogoś, ale może pójść na zwiad, czy podpowiadać trasę Muszkieterowi. Także potrafi przemieniać się w gadżety, a konkretniej zawsze w jeden szczególny - ciemne okulary, które mają to samo działanie jak słabo rozwinięte Byaku.
Charakter: Jest raczej wredny i chorobliwie ekstremalny, ciągle zachęca Pietrucha do bardziej szalonych wyczynów, jak i bardziej ryzykownych ważniejszych napadów. Jako sidekick trzyma się wiernych zasad, że powinien dogryzać szefowi, ale równocześnie być lojalnym i oczywiście wtryniać się możliwe jak najczęściej.
Soundtrack Takadashiego
Meet The Pietruch
Red Hood: *Uderza ciężko nogą w klatkę piersiową Pietrucha*
So watch my chest heave as this last breath leaves me
I am trying to be what you're dying to see
I feel like, fuck man, can't take this anymore, this heart break
Takadashi: This is life that's so thankless, how could he just forsake us?
Zakamuflowany Muszkieter: *Stoi na dachu przyglądając się Warszawie*
Racist he makes us hate us
He gave us nothing but no trust, and I am so fucked up
So let this gun bond us, let's hide by this lust
Strażnicy: *Wbiegają na dach, trzymając miecze w dłoniach*
And once we are just dust, he'll know that he loved us
Takadashi: *Podaje latarnię swojemu mistrzowi z wrednym uśmiechem na ustach*
Zakamuflowany Muszkieter: *Zadowolony, wrednie się usmiechając, rzucą ją na wylany wcześniej olej, odgradzając się od pościgu*
Let it all burn!
Zakamuflowany Muszkieter: *Odwraca się uśmiechając i wykonuje skok wiary na plecy, a Takadashi zaraz za nim hailując "Rogatymi Dłońmi"*
I will burn firstGod I've tried, am I lost in your eyes?
Zakamuflowany Muszkieter: *Takadashi staje się paralotnią, ktorą odlatuje*
Just let me burn, it's what I deserve
God I've lied, am I lost in your eyes?
God I've lied, am I lost in your eyes?
Red Hood: *Wybucha śmiechem, wyciagając ostrze*
So take me and make me, weakened and save me
This hate that you gave me keeps saying the same thing
To sing when you hurt and to sing when you cry
This hate that you gave me keeps saying the same thing
To sing when you hurt and to sing when you cry
Takadashi: To sing when you live and to sing when you die
(Ulica Warszawy cała w ogniu, trwa walka ze Strażą Miejską, w tle Patryk tworzy swoją torpedę, a Rash masakruje klonami)
Pietruch: *Wyciąga swoją szpadę i szarżuje na oddział wroga, doskonale odskakując i przebijając wrogów krótkimi precyzyjnymi ciosami w widowiskowym stylu*
And here at the end, at the end of the hurt
All the pain ain't the same when it's your turn to burn
We're the heart for the heartless, the thoughts for the thoughtless
We're the heart for the heartless, the thoughts for the thoughtless
The lies for the honest, we're the gods of the godless
Pietruch: *Wyciąga noż i wbija go w stopę Red Hooda*
Red Hood: Argh! *Odskakuje*
Pietruch: *Podnosi się, chwytając walizkę z klejnotami i wyskakuje przez okno wieży*
Takadashi: *Piszczy podekscytowany, wyskakując za mistrzem wykonując potrójne salto*
Let it all burn, I will burn first
God I've tried, am I lost in your eyes?
Just let me burn, it's what I deserve
God I've lied, am I lost in your eyes?
God I've tried, am I lost in your eyes?
Just let me burn, it's what I deserve
God I've lied, am I lost in your eyes?
Pietruch: *Wchodzi do domu, od razu wręczając Sarze kwiat i całując sie z nią*
So cry three tears for me
When it's all gone, sing me this song
So cry three tears for me
When it's all gone, when it's all gone
When it's all gone, sing me this song
So cry three tears for me
When it's all gone, when it's all gone
Sara: *Wyczuwa kobiece perfumy i zaczyna się awantura*
Pietruch: *Przygląda się sobie w lustrze, a raczej nie sobie, a odbiciu Zakamuflowanego Muszkietera*
I cannot stand who I am, I'm this man
With this blood on my hands, in this blood I am damned
So watch my wings burn as they burn in the fire
Don't scatter the ashes, no need for the choir
With this blood on my hands, in this blood I am damned
So watch my wings burn as they burn in the fire
Don't scatter the ashes, no need for the choir
Pietruch: *Śpiewa w Lokalu, jeszcze bardziej stając się atrakcyjny dla pobliskich dziewcząt*
Patryk: *Zirytowany chwyta Rasha za kołnierz i wynosi go gdzie indziej*
This hate that you gave me keeps saying
Just let me burn, just let me burn
This hate that you gave me keeps saying
Just let me burn, just let me burn
Just let me burn, just let me burn
This hate that you gave me keeps saying
Just let me burn, just let me burn
Pietruch: *Jedzie karocą prosto w ogień, znikając*
Burn, now burn, just let me
Burn, now burn, burn
Burn, now burn, burn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz