The Kobold
Kto nie zna bliskich krewnych potężnych Jaszczuroludzi i kuzynów goblinów? Jeśli jednak nie znacie - są to Koboldy [ Tak w ogóle to trochę nas zbliża do opisania jednej z przemian Ethi. Czyżby brakujące ogniwo między Jaszczuroludźmi, a Koboldami?] Najczęściej w księgach charakteryzowane jako wredne kurduple, jednak w przeciwieństwie do goblinów, są od nich o wiele sprytniejsze. Ich szamani także charakteryzują się większą znajomością magii, w tym są profesjonalnymi czarodziejami Dzikiej Magii.
Los Koboldów w Krzywej Górze nigdy nie był przyjemny. Ich rozwój był bardzo ograniczony, poprzez szybką ekspansję Krasnoludów. Wypierane koboldy nigdy nie miały takiego poziomu ucywilizowania jak pozostali mieszkańcy. Można by powiedzieć, że były wręcz na wyginięciu.
Jednak niespodziewanie doszło do wyrównania szal sił w Krzywej Górze i koboldy pożarły ze smakiem ich kawałek ciasta. Wraz ze zniknięciem krasnoludów przejęły część ich dawnych sal i spokojnie wyrównały swój zły stan rasy.
Sefira Sharv'ell, wielki błyszczący kamień utrzymujący widoczną Więź Magii. Dotąd coś takiego było spotkane tylko w Nexusie. Nie wiadomo do końca czym jest ta błyskotka. Zwykłym kamieniem o magicznych zdolnościach, pozostałością po Starym Bogu jak to wierzą Koboldy, czy być może samym potężnym Magicznym Rdzeniem.
Krzywo Górscy uwielbiają spędzać czas... przy muzyce. Uważają ją za coś łączącego wszystkie rasy, każdy kobold ma u siebie w domu co najmniej bębenki, ale zwyczajnym standardowym wyposażeniem jest lutnia czy mandolina. To z pewnością pomoże Czarnym Krukom w przeprawie i postawi bohaterów przy wielu komicznych sytuacjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz